wtorek, 1 września 2015

Drżyjcie! Slayer i Cast The First Stone!

Przyznam szczerze, że nigdy nie byłem wielkim fanem Slayera, szanuję ich twórczość, ale cała otoczka wydawała mi się zbyt przesadzona. Z pewnością jednak jest to grupa, która perfekcyjnie potrafi wykreować swój wizerunek - to kompletny, przemyślany, ciężki konstrukt, a Kerry King i Tom Araya to już sztandarowe postacie w kulturze rocka. Premiera albumu "Repentless" już wkrótce, tymczasem mamy do odsłuchu kolejny, premierowy utwór. Jest ciężko, brudno i nieprzyjemnie - i chyba o to w tej maszynie chodzi.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz