czwartek, 26 września 2013

Black Label Society - Unblackened - recenzja

Zakk Wylde, dyrygent heavymetalowej orkiestry Black Label Society, solówkowy morderca, brodaty piewca rocka powraca z… końskim łbem. Pije - choć nie może, bije się - choć nie powinien. Wszystko z miłości!

„Unblackened” nie jest płytą ze świeżymi, debiutanckimi utworami grupy. Traktować to można jak prezent od BLS szczególnie dla oddanych fanów grupy. Na krążku znajdziemy nowe aranżacje, covery i zapisy koncertowe znanych nam już piosenek. Możemy posłuchać m.in. żywiołowych wykonań „House of Doom”, „Machine Gun Man”, potężne, rozbudowane „Throwin' It All Away” czy nastrojową, spokojną balladę, wyśpiewaną przez Zakka natchnionym głosem, mianowicie „Lovin’ Woman”.

wtorek, 24 września 2013

Czas na Crying Shame!

Chwilę temu w sieci udostępniony został kolejny utwór z nowej płyty Motörhead! I jest genialny! Mój fanatyzm związany z tą grupą rośnie coraz bardziej, niesamowite że potrafią dalej zaskakiwać. Obecnie nowego utworu Crying Shame można posłuchać na stronie magazynu Rolling Stone, dokładnie tutaj


Może ktoś się dziwić, jak taka muzyka się może podobać, przepity, zachrypnięty wokal, 'ciężkie' gitary, proste riffy..., właśnie może - i ja nikomu nie bronię. Na dokładną analizę 'Crying Shame' przyjdzie pora, teraz czas na słuchanie! Jest bluesowo, rock'n'rollowo, genialnie!

poniedziałek, 23 września 2013

Zakk Wylde z głową konia

Zakk Wylde to postać nietuzinkowa. Gra świetnie, barwy głosu mu zazdroszczę, a jego gitara już dawno mnie zahipnotyzowała. Teraz powraca ze składem Black Label Society i płytą Unblackened. Można (ba, trzeba!) narzekać na to, że nie jest to nowy, świeży materiał, tylko inne aranżacje i covery. Ja tam się jednak za narzekanie nie zabieram, bo taką zabawę muzyką uwielbiam - akustycznie z powerem, czemu nie? A cover Ain't No Sunshine When She's Gone - hehe wyborny (tutaj).

Fazę na końskie kapelusze zauważyłem już od jakiegoś czasu. Noszą je dla jaj ludzie w klubach, na letnich festiwalach muzycznych (trwających przez całe wakacje - rzecz jasna bez ani jednego wykonania hard/heavy), a tu nawet Zakk z kolegami podłapali temat. Wykonanie świetne, ironię nawet słychać w głosie Zakka.

Swoją drogą gość, który wygląda jak wrestler ma już czwórkę dzieci (tyle przynajmniej naliczyłem), kto by pomyślał, ich imiona to m.in. Hendrix i Sabbath ;]

Rockman, ojciec, niepijący (nie może), a daje radę ;] Cheers!

niedziela, 22 września 2013

Powrót Motörhead

Powraca Motörhead, powracam i ja. Nowe wydawnictwo niszczycielskiej formacji nosi tytuł Aftershock, piękny tytuł i piękny nowy singiel, zatytułowany równie pięknie Heartbreaker.

Jedynka zawiera wszystko to, co tak naprawdę od tej grupy chcę dostać - jest motoryka, niezawodne tempo, konkretny tekst, uroczy refren, gwałtowna perkusja i klasyczna solówka. 

Czekam na więcej, a utworów łącznie ma być aż 14 - to świetna informacja, bo tylu świeżych, czystych, nowiusieńkich premierowych tracków (czyli nie bonus track, live track, alternative version etc.) nie było jak dotąd na żadnej płycie kultowej grupy. Singiel jest już w sieci - waaarto!